Od pewnego czasu chodził mi po głowie smok. To chyba wpływ gier komputerowych, w które gra mój mąż ;) Wymyśliłam sobie więc bransoletkę na szydełku, a potem zrobiłam jeszcze kolczyki do kompletu. Wszystko w czarno-zielonej kolorystyce.
Moje smocze kolczyki powstały z Toho 11/o Silver-Lined Green Emerald, SuperDuo 2.5x5mm Jet oraz FP 4mm Dark Emerald.
Bransoletka natomiast również z Toho 11/o Silver-Lined Green Emerald, ale zamiast SuperDuo użyłam koralików Miyuki Long Magatma Opaque Jet. Końcówki wyplatane, a jakże by inaczej :) z Toho 11/o Opaque Jet z odrobinką Toho 15/o Silver-Lined Grass Green. A do tego - jak na smoka przystało - zapięcie pozłacane antyczne toggle.
Miło by było gdyby praca szła w takim tempie żeby wrzucać dwa posty dziennie. Niestety te dwa wpisy to efekt kilku dni robótkowania na raty. Sezon na robienie przetworów w pełni, więc większość czasu spędzam w kuchni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz