Zainteresowała Cię któraś z moich prac? Skontaktuj się ze mną drogą mailową toema53@gmail.com lub pisząc komentarz.
Jeśli praca jest obecnie niedostępna, napisz do mnie, a postaram się zrobić podobną biżuterię specjalnie dla Ciebie!

czwartek, 27 czerwca 2013

Motylem jestem

 Pamiętam jak byłam mała i ganiałam po łące za motylami. Na boska, beztrosko, biegałam śmiejąc się głośno, to znów starałam się skradać jak najciszej, żeby nie umknęły mi te wielobarwne skrzydełka. Kiedy już udało mi się zamknąć delikatnie ten cud natury w drobnych rączkach, biegłam do mamy, pochwalić się "nową zdobyczą", a potem wypuszczałam motylka i obserwowałam dokąd odlatuje. Z tym kojarzy mi się piękno lata. Bez narzekania na upały, komary, deszcz i nie wiadomo co jeszcze.


Teraz wyplotłam motyla i już nie muszę trzymać go drżącymi dłońmi, by nie zrobić mu krzywdy. Z tym, tak jak kiedyś latem, pójdę do mamy. Dam jej motyla, który zostanie z nią na stałe, przysiadając na ubraniu jako broszka.

Mój kolorowy motylek powstał z Toho 15/o w kolorach: Opaque-Lustered Navaio White, Metallic Amethyst Gun Metal oraz Silver Lined Cobalt, Dark Aqua i Gray. Ma wymiary 5x5,5cm. Jest oczywiście solidnie przymocowany do zapięcia broszkowego.



Tak jak pisałam wcześniej, motyl kojarzy mi się z latem, dlatego postanowiłam zgłosić go na wyzwanie Kreatywnego Kufra. Może tym razem się uda ;)


Nowe ze starego


 Dostałam torebeczkę koralików z prośbą aby coś z nich zrobić. No cóż... taka forma zamówienia jest wyzwaniem, zwłaszcza kiedy nie zna się osoby zamawiającej. Podjęłam się jednak zadania i poczyniłam takie oto biżutki:
                                   Czarne korale o długości 60cm plus kilka oczek na regulację.

  Kolczyki, takie małe czarne kwiatuszki o złotych środkach. Skromne, ale przyciągające uwagę ;)
 Broszkę, nawiązującą do kolczyków. Można ją nosić osobno lub przypiąć do korali.




Myślicie, że się spodoba taki komplet?

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Religijnie

Pojawiła się prośba o zrobienie medalików. Wcześniej już oprawiałam jeden medalik w koraliki. Tym razem można powiedzieć, że robiłam je od podstaw. Ze starych widokówek wyciełam wizerunki Maryi, podkleiłam na tekturkę, zafoliowałam i oprawiłam koralikami Toho 15/o Permanent Finish-Galvanized Aluminium, które z powodzeniem imitują srebro.





Zawiesiłam na łańcuszku z Toho 11/o w tym samym kolorze. Zapięcie typu federing, posrebrzane.


Wszystkie trzy egzemplarze już niedostępne.

czwartek, 20 czerwca 2013

Opaska

Lubię wyzwania :) kiedy zobaczyłam kolejne wyzwanie w KK nie zastanawiałam się ani chwili. Opaska ozdobiona French Beaded Flower, kwiatkami z koralików na druciku. Użyłam drucika 0,5 mm dzięki czemu ozdoba jest dość sztywna i trwała. Zrobiłam gałązkę z trzema złoto-perłowymi kwiatuszkami o pręcikach w odcieniu filetu. Do tego dwa pąki i kilka listków. Ot taka odrobina romantyzmu.






Gałązka na której rosną moje złote roślinki wykończona jest taśmą florystyczną.


Oczywiście pracę zgłaszam na wyzwanie Kreatywnego Kufra.



środa, 19 czerwca 2013

Błękitna laguna

Miałam chwilę odpoczynku od szydełka, ale nie od koralików rzecz jasna ;) . Tym razem bransoleta Capricho. Wypleciona z Toho 11/o i 8/o Silver-Lined Frosted Dark Sapphire, Toho 15/o Silver-Lined Aquamarine oraz prawie czterech setek szlifowanych szklanych kryształków 4mm w kolorze niebieskim.





Bransoleta ma ok 4,5 cm szerokości i około 20 cm w obwodzie. Kryształki pięknie się błyszczą w słońcu. Tak mi się spodobała, że chciałam ją sobie zostawić, ale wyszła odrobinę zbyt luźna na mój drobny nadgarstek. W planach mam jeszcze jedną, w innym kolorze.

sobota, 15 czerwca 2013

Serengeti


  Któregoś dnia wzięłam do ręki ten zeberkowy kamień znajdujący się obecnie w centrum bransolety. Przez pewien czas zastanawiałam się co z niego zrobić. Postanowiłam jeszcze raz pobawić się haftem koralikowym. Wzięłam zielone koraliki, ale jakoś nie do końca byłam przekonana i wtedy szukając weny przypadkiem trafiłam na wyzwanie Kreatywnego Kufra - Tanzania. Czy ta zebra z zielenią to mógł być przypadek? ;) Już wiedziałam co chcę zrobić.


 Wiele godzin haftowania na nią poświęciłam, wykorzystując różne odcienie zieleni od Toho Silver-Lined: Lime Green, Olivine, Grass Green, Green Emerald przez Inside-Color Rainbow Crystal - Shamrock Lined do Higher Metallic June Bug. Użyłam też odrobinę złota dodając Toho Silver-Lined Topaz. Poza koralikami Toho zeberce towarzyszą FP Bronze Iris Crystal.


 Oprócz wspomnianej wcześniej zebry wykorzystałam dwa okrągłe szklane kaboszony z grafiką. Oba przedstawiające ptaki.




Zapięcie ozdobne typu toggle. Całość wykończyłam Super Suede w kolorze brązowym.





Moja pierwsza praca zgłoszona na wyzwania KK. Zobaczymy co z tego będzie. Stąd też tytuł posta, Serengeti to Park Narodowy znajdujący się w Tanzanii.

Bransoletkowe love

 I znów długa przerwa w pisaniu. Ciągle miałam jakieś zajęcie, a to imieniny czyli goście goście, potem awaria komputera, wielkie domowo-podwórkowe porządki, aż po sezon grzybowy. Wysyp kozaków mnie pochłonął ;). Nie znaczy to jednak, że całkiem zaniechałam koralikowania, o nie, a wręcz uzależniłam się chyba od szydełka. W przerwach między tymi wszystkimi zajęciami poczyniłam kilka bransoletek.

Pierwsza to tradycyjny sznur szydełkowo-koralikowy wypleciony z Toho 8/o Metallic Rainbow Iris. Wyplotłam do niej końcówki z Toho 11/o i 15/0 w kolorze Permanent Finish - Galvanized Aluminium, które do złudzenia przypominają srebro. Zapięcie ozdobne typu toggle.

Niedostępna


Druga bransoletka to sznur turecki. No cóż, chciałam czegoś nowego, a tradycyjny sznur jeszcze nie wychodził z mniejszych koralików. Któregoś wieczoru po prostu usiadłam i nauczyłam się turka. Pierwszy sznur turecki powstał z Toho 11/o Metallic Moss oraz koralików szklanych perłowych 4mm w kolorze czerwonym. Zakończenie posrebrzane czapeczka dzwoneczek, zapięcie typu karabińczyk.


                                         Niedostępna

Drugi turek powstał z Toho 11/o Silver-Lined Dark Aqua i biało-żołtych koralików szklanych crackle. Zakończenie posrebrzane czapeczka dzwoneczek. Zapięcie ozdobne typu toggle.

Niedostępna


 Kolejny delikatniejszy, bo wypleciony z najmniejszych koralików jakie posiadam Toho rozmiar 15/o w kolorze Opaque Lavender oraz Toho Bugle Silver-Lined Lt Topaz. Zapięcie typu federing pozłacane.



 Ostatni (jak do tej pory) eksperyment ze sznurem tureckim powstał z Toho 11/o Silver-Lined Lemon i 4mm szlifowanych szklanych koralików. Dodatkowo w tej jakże wiosennej ozdobie wiszą sobie trzy posrebrzane listki. Na końcach sznura umieściłam 6mm crackle w kolorze żołtym. Zapięcie ozdobne typu toggle.

Niedostępna




Ostatnimi czasy sporo mojej uwagi zajęła jeszcze jedna bransoleta, ale o niej już w kolejnym poście.



poniedziałek, 3 czerwca 2013

Czekoladowa bajka

 W czekoladowie wszystko było z dodatkiem czekolady. Nawet słońce było czekoladką z nadzieniem truskawkowo-jogurtowym. Dyndało sobie radośnie na czekoladowych rurkach z kremem, w towarzystwie galaretek o smaku coli... Poniosła mnie odrobinę wyobraźnia, chociaż pewnie gdybym była dzieckiem, chętnie wysłuchałabym co było dalej :)








Kamień dostałam kiedyś od mamy, podejrzewam, że to agat. Oprawiłam go metodą haftu koralikowego używając koralików Toho Metalllic Iris Brown, Silver-Lined Rosaline i Trans-Rainbow Frosted Crystal. Praca z tyłu wykończona Super Suede w kolorze brązowym. Postanowiłam podnieść sobie odrobinę poprzeczkę w sznurze szydelkowo-koralikowym i wprowadzić inny wzór niż spirala. Efekty widoczne na zdjęciach, a końcówki sznura wyplatane. Do naszyjnika użyłam też posrebrzanych przekładek, szklanych kostek w kolorze brązowym. Zapięcie posrebrzane.





A może kolczyki do tego? Takie małe różowe dyndałki. Proste, ale urocze. Mojemu mężowi kojarzą się z bakłażanem :)