Mój pierwszy lariat. Od dawna chciałam zrobić, ale nie byłam pewna czy starczy cierpliwości. Udało się :) i powiem szczerze, że z chęcią zrobiłabym kolejny. Ten sznur szydełkowo-koralikowy ma około 115cm plus dyndające jarzębinki. Do szydełkowania użyłam koralików Toho 11/o Opaque-Lustered Mint Green, Higher Metallic June Bug, Inside Color Rainbow Crystal - Shamrock Lined, Trans-Rainbow Green Emerald, Silver Lined: Olivine i Green Emerald. Sekwencja koralików przypadkowa. No cóż, stwierdziłam, że przyroda nie używa wzorów żeby obliczyć rozmieszczenie zieleni hihi ;) Gałązka jarzębiny powstała natomiast z Toho 15/o Silver Lined Olivine, Toho Bugle Opaque Jet, Toho Hex 8/o Trans Rainbow Green Emerald oraz czerwonych fasetowanych koralików. Jarzębina kojarzy mi się z jesiennymi spacerami, a i długość lariatu przypominająca szal, pasuje na chłodniejsze już nieco jesienne dni ;)
Pracę tą zgłosiłam na konkurs sklepu
To co kocham, którego tematem była oczywiście jarzębina. Zdobyłam trzecie miejsce :)
"Przed domem jarzębina
Ku ziemi się ugina.
Widzisz, coraz to śmielej
Jesień sobie poczyna."
(J. Liebert)
PS. Przypominam o moim
Candy. Jak do tej pory nie widzę ani jednej chętnej osoby.
3 komentarze:
Świetny jest, zasłużona nagroda :)
Przepiękny! Naprawdę fantastyczna praca :)
Dziękuję za miłe słowa :)
Prześlij komentarz